Zbuduj pałac zapylaczy w swoim ogrodzie

Jeffrey Williams 20-10-2023
Jeffrey Williams

Prawdopodobnie słyszałeś o hotelach dla owadów, ale co z pałacem dla zapylaczy? Na wystawie RHS Chelsea Flower Show 2017 w Londynie, w Anglii, w Wielkim Pawilonie, natknąłem się na tę wyjątkową strukturę dla zapylaczy, artystycznie zmontowaną, choć nieco bardziej dziką. Zaprojektowane przez projektanta ogrodów Johna Cullena z John Cullen Gardens, gabiony wypełnione warstwami żywego materiału roślinnego i przedmiotów znalezionych w ogrodzie.Natura została umieszczona wśród zwykłego ogrodu z drzewami, kwiatami i roślinami okrywowymi.

Kiedy wymyślałem projekty do uwzględnienia w mojej książce, Ogrodnictwo na podwórku: projekty i pomysły dla dużych i małych przestrzeni (2020, Quarto Homes), skontaktowałem się z Johnem, aby zapytać, czy mógłbym uwzględnić jego koncepcję, która, jak wiedziałem, wyglądałaby oszałamiająco w moim własnym ogrodzie przed domem. I jest to ogromny początek rozmowy z sąsiadami, którzy przechodzą obok! Zanim zacząłem budować własny pałac zapylaczy, miałem okazję przeprowadzić wywiad z Johnem o tym, jak wpadł na ten pomysł...

"Inspiracja dla Pałaców Zapylaczy zrodziła się przede wszystkim z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju" - mówi John. "Chciałem czegoś, co przetrwa wieki - często drewniane hotele dla owadów zaczynają gnić i z czasem stają się domem dla owadów, a nie zapylaczy." John chciał również znaleźć coś, co nada początkowo schludny wygląd. "Często spotykamy się z błędnym przekonaniem, że jeśli uprawiasz ogród z myślą o dzikiej przyrodzie, jest to"Stalowe gabiony wyrzucają to wszystko przez okno." Zamiast niechlujnych stosów kłód lub gałązek w rogu ogrodu, John wyjaśnia, że teraz możesz mieć schludny stos, który może wyglądać jak sztuka.

Metalowe gabiony z półkami służą do tworzenia efektu warstwowego w pałacach zapylaczy Johna Cullena wystawionych na wystawie RHS Chelsea Flower Show 2017.

Zbieranie materiałów

Kiedy zdecydowałem się na projekt pałacu zapylaczy, zacząłem szukać dekoracyjnego gabionu. W pewnym momencie byłem w stanie znaleźć tylko hurtownie, które je sprzedawały. Jednak podczas wycieczki na lokalny targ staroci w poszukiwaniu materiałów do innego projektu, znalazłem te cudownie zardzewiałe stare skrzynki na mleko. Trzy z nich, ułożone jedna na drugiej, tworzą idealny "gabion". Nie mogłem się doczekać, aby zabrać je do domu.

Narzędzia

  • Elektryczna piła ukośna na wypadek, gdybyś chciał wyciąć "poziomy" z drewna
  • Ochrona oczu

Materiały

  • Metalowe gabiony lub stare metalowe skrzynki na mleko
  • Sklejka lub arkusze metalu przycięte do długości i szerokości gabionu
  • Pozostałości z podwórka, takie jak patyki, szyszki, mech, suszone kwiaty itp.
  • Rurki lęgowe dla pszczół

Ponieważ była wiosna, a ja nie robię gruntownych jesiennych porządków, udało mi się zebrać trochę śmieci, takich jak małe gałęzie. Patyki hortensji zdobyłem od sąsiada. Zebrałem też mech pokrywający stare kamienie tarasowe z tyłu mojej posesji. Ostrożnie podniosłem go za pomocą mojego noża do ziemi. Szyszki zostały zebrane i dostarczone przez przyjaciela. I zamówiłem rurki lęgowe dla pszczół masońskichonline.

John Cullen mówi, że używa główek hortensji do tworzenia miejsc schronienia dla pszczół i biedronek. Mówi również, że gdy jakikolwiek materiał roślinny się zepsuje, można go wymieniać co roku lub wraz z porami roku.

Wykorzystałem gałęzie i gałązki znalezione na moim podwórku, aby stworzyć kilka warstw w moim pałacu zapylaczy. Na dnie każdej skrzynki na mleko znajdowała się półka przyrodnicza, co oznaczało, że nie musiałem ciąć zbyt dużo drewna, aby oddzielić warstwy. Samotne rurki lęgowe dla pszczół Mason spoczywają na kwadratowym kawałku sklejki przyciętym na wymiar. Zdjęcie: Donna Griffith

Łączenie pałacu zapylaczy

Możesz dostosować swoje warstwy w dowolny sposób lub przy użyciu materiałów, które masz pod ręką. Oto moja kolejność warstw:

W dolnej skrzynce na mleko umieściłem warstwy mchu, a następnie patyki hortensji. Wspaniałą rzeczą w skrzynkach na mleko w przeciwieństwie do gabionu jest to, że po ułożeniu ich w stos jest naturalna półka.

Umieściłem drugą skrzynkę na górze i ułożyłem na niej warstwę kory, gałązek i bardziej mięsistych patyków zebranych z mojego podwórka. Następnie wyciąłem kwadrat ze sklejki nieco mniejszy niż kwadratowy kształt skrzynki na mleko. Umieściłem go na wierzchu warstwy patyków.

To była jedyna warstwa, w której potrzebowałem półki, ponieważ wszystko inne można było łatwo ułożyć w stos. Miałem też naturalne półki utworzone przez dna skrzynek.

Na tej "platformie" ułożyłem rurki lęgowe pszczół Mason, a następnie dodałem trzecią skrzynię. W tej ostatniej skrzyni dodałem szyszki sosnowe, kolejną warstwę patyków i gałązek, a na wierzchu trochę mchu. Z tyłu skrzyni umieściłem małą terakotową doniczkę z alyssum. Alyssum przyciąga pasożytnicze osy, pożyteczne owady, które zajmują się niektórymi szkodnikami.

Wyświetlanie schronienia dla owadów zapylających

Mój gotowy projekt znajduje się w ogrodzie bylinowym w pobliżu ulicy. Ogród jest obsadzony mnóstwem roślin przyjaznych zapylaczom, takich jak mięta, lawenda, echinacea, trojeść mleczna, dziewięćsił i liatris. W tym ogrodzie jest wiele zapylaczy.

Zobacz też: Nawożenie piwonii w celu uzyskania mocniejszych łodyg i lepszego kwitnienia

Przymocowałem trzy skrzynki na mleko do siebie za pomocą opasek zaciskowych, na wypadek gdyby ktoś zdecydował, że chce, aby mój pałac zapylaczy ozdobił jego własne podwórko. Warstwy można łatwo wymieniać z czasem, ale będę musiał dodać nowe opaski zaciskowe.

Mój pałac zapylaczy znajduje się w widocznym miejscu w ogrodzie przed domem, wśród roślin, które przyciągają zapylacze przez całą wiosnę, lato i jesień. Uprawiam dziewięćsił, liatrę, jeżówkę, lawendę, gaillardię, kocimiętkę, kolombinę i nie tylko! zdjęcie autorstwa Donna Griffith

Zobacz też: Udekoruj swoje sale konarami bukszpanu i innymi znaleziskami natury

Przyciąganie zapylaczy do pałacu

Koncepcja Johna Cullena jest na tyle płynna, że możesz zdecydować, które zapylacze chcesz przyciągnąć:

  • Pszczoły samotnice zawsze szukają bezpiecznego, cichego miejsca na gniazdo. John zaleca stosowanie tekturowych rurek. "Jeśli używasz bambusowych lub innych drewnianych rurek, musisz upewnić się, że ich wnętrze jest gładkie" - wyjaśnia. "Wszelkie drzazgi, nawet te drobne, mogą rozerwać młode na wiosnę. Używanie tekturowych rurek Mason do gniazdowania pszczół w pałacu tworzy dla nich miejsca do budowy gniazd.John pozyskuje swoje rurki od firmy z Wielkiej Brytanii, która specjalizuje się w pszczołach samotnicach.

Jednym z najważniejszych momentów mojego lata było odkrycie, że pszczoły używają moich rurek lęgowych!

  • Ćmy i motyle uwielbiają miejsca, w których mogą się ochłodzić.
  • Można również stworzyć stację karmienia na szczycie pałacu, umieszczając duży talerz z owocami dla motyli. Każdy pałac tworzony przez firmę Johna Cullena jest wyjątkowy i dostosowany do potrzeb klienta.

Kolejne zdjęcie jednego z pałaców zapylaczy Johna Cullena na wystawie RHS Chelsea Flower Show 2017.

Mam nadzieję, że zainspiruje Cię to do zbudowania pałacu zapylaczy we własnym ogrodzie! Dziękuję mojemu wydawcy, Cool Springs Press, oddziałowi The Quarto Group, za pozwolenie na opublikowanie tego fragmentu książki Gardening Your Front Yard.

Przypnij!

Jeffrey Williams

Jeremy Cruz jest zapalonym pisarzem, ogrodnikiem i entuzjastą ogrodów. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu w świecie ogrodnictwa, Jeremy dogłębnie zrozumiał zawiłości uprawy i uprawy warzyw. Jego miłość do natury i środowiska skłoniła go do wniesienia wkładu w zrównoważone praktyki ogrodnicze za pośrednictwem swojego bloga. Dzięki wciągającemu stylowi pisania i talentowi do dostarczania cennych wskazówek w uproszczony sposób, blog Jeremy'ego stał się źródłem informacji zarówno dla doświadczonych ogrodników, jak i początkujących. Niezależnie od tego, czy chodzi o wskazówki dotyczące ekologicznej kontroli szkodników, sadzenia roślin towarzyszących, czy maksymalizacji przestrzeni w małym ogrodzie, wiedza Jeremy'ego błyszczy, dostarczając czytelnikom praktycznych rozwiązań, które poprawią ich wrażenia z ogrodnictwa. Wierzy, że ogrodnictwo nie tylko odżywia ciało, ale także umysł i duszę, a jego blog odzwierciedla tę filozofię. W wolnym czasie Jeremy lubi eksperymentować z nowymi odmianami roślin, eksplorować ogrody botaniczne i inspirować innych do łączenia się z naturą poprzez sztukę ogrodniczą.